Mocne paznokcie dla każdego czyli kuracja salonowa odżywką IBX

Witam Miśki !

Dzisiaj kolejny post z tych urodowych, kolejny dotyczący paznokci ale jest to rzecz którą wręcz musicie poznać. Kto jeszcze się nie zorientował, dzisiaj na tapecie mamy odżywkę IBX - prawdziwy bohater, ratunek dla każdych paznokci i (w odróżnieniu od innych kuracji) jest w stanie pozwolić sobie na tę kurację każdy ! Wiadomo, o ile nie trafi się na salon, w którym zdzierają pieniądze z ludzi :) Zapraszam do czytania :D

Odżywka ta swoją oryginalność zawdzięcza temu, że w odróżnieniu od innych tego typu produktów odżywia naszą płytkę od wewnątrz. Tak, dobrze czytacie, coś nakładane na powierzchnię działa od środka. No cóż, teraz pewnie w głowie rodzi się pytanie, jak? A oto tak, że odżywkę tą nakładamy na powierzchnię, po czym ogrzewamy pod źródłem światła np lampką nad biurkiem i po ok 2min wkładamy do lapy ledowej czy UV (gdzie osobiście polecam LED. tam wystarczy 30sek i gotowe). Dzięki temu, odżywka przenika przez wszystkie warstwy paznokcie, wzmacnia je, niejako łącząc je i chroni przed urazami nadając twardość i piękny wygląd. Na powierzchni nie zostaje nic. Więcej o mechanice działania możecie poczytać TUTAJ

No tak, teraz kolejne pytanie. Ile razy trzeba to powtórzyć i jakie efekty dokładnie są?

Już wyjaśniam. Żeby efekty były trwałe i zauważalne, wystarczy 4-8 zabiegów w zależności od stanu płytki paznokcia, gdzie w większości przypadków u mnie na 6 się kończyło. Zabiegi powtarza się co tydzień lub dwa, to najlepszy odstęp czasu. 

Efektem są paznokcie wizualni i namacalnie grubsze (namacalnie już od pierwszego użycia), nabierają ładnego, zdrowego wyglądu, po 4 razie zaczynają się same z siebie pięknie błyszczeć bez nakładania czegokolwiek na płytkę, wygładzają się bruzdy i nierówności a paznokcie przestają się łamać. Efekt ten utrzymuje się bardzo długo, dopóki nie zaczniemy mechanicznie niszczyć paznokci. Najlepiej powtórzyć sobie jednorazową aplikacje odżywki co 3 miesiące, jednak nie jest to konieczne. 

Plusem jest też to, że odżywkę tą można nakładać przed aplikacją paznokci żelowych w celu zminimalizowania szkód które planujemy im wyrządzić :)

I jeszcze jedna rzecz. Mówiłam, że każdego na to stać. Moim zdaniem oczywiście tak jest, ponieważ cały manicure łącznie z tą odżywką to koszt około 40zł-50zł (gdzie 50zł to już dość sporo). Licząc ze będziemy musieli wykonać 8 zabiegów to mamy około 360zł (wypośrodkowałam cenę). Z racji tego że zabieg możemy wykonywać co dwa tygodnie, mamy to rozłożone na 4 miesiące co daje 90zł na miesiąc czyli trochu więcej, niż kosztuje jednorazowe wykonanie paznokci żelowych w lepszym salonie. 

Polecam każdemu spróbować. Dla osób, które na ogół nie mają problemu z płytką paznokciową, polecam zadbać o nią raz w miesiącu i do porządku jej pomóc, a na pewno w przyszłości zauważycie zbawienne efekty :) 

Odżywkę tą można stosować samodzielnie, z dodatkiem kuracji biotyną (zewnętrznie lub doustnie), można dołożyć ją do manicure spa lub aplikować po ściągnięciu jakichkolwiek sztucznych paznokci w celu natychmiastowego utwardzenia płytki. 

TUTAJ macie również galerię zdjęć z efektami kuracji.

To jak, ktoś chętny na spróbowanie? :)

Trzymajcie się cieplutko !